Don’t worry, be happy
Jest takie miejsce, w którym uwielbiam przebywać. Nie ma tam stresu, pośpiechu, lęku czy wstydu. Błogi pokój przenika moją duszę, wszystko staje się tam wyraźne i nabiera głębszego sensu. Bóg Ojciec mocno trzyma mnie za rękę, Jezus z miłością patrzy w moje oczy, a Duch Święty wyjaśnia sprawy zakryte od początku świata.
W pełni kochana, w pełni zaopiekowana podziwiam Tego, który mnie stworzył. Zapatrzona w Jego doskonałość jak dziecko naśladuję Jego ruchy. Każde Jego Słowo jest pełne mądrości, zbieram je wszystkie jak drogocenne klejnoty.
Uczę się żyć w nowej rzeczywistości – w Chrystusie. Być jedno z Nim, Ojcem i Duchem Świętym. To tu znika wszelka troska, przychodzi głęboka przemiana, zmieniam swoją perspektywę, poszerzam swoje horyzonty i osiągam zwycięstwo.
Naprawdę, nie ma lepszego miejsca na świecie. Tutaj wszystko jest inne!